Od 2009 roku średnie polskie wynagrodzenie rosło rocznie tylko o 1,5%. Dlaczego odczuwamy tak mały wzrost pensji? Czy to przez brak zaplecza finansowego firm? Nic z tych rzeczy. Powód jest prosty. Polskie realia gospodarcze nie zmuszają przedsiębiorców na zwiększenie płac swoim pracownikom.
Płace stają się coraz mniejszym kosztem dla firm. Wydajność pracowników wzrasta, ale wynagrodzenia wciąż przeżywają stagnację. Niestety, pracownicy tracą na tym, a przedsiębiorstwa korzystają.
Natomiast agencja zatrudnienia Randstad wykazała, że 74% pracowników w Norwegii poczuło wzrost płac. Tendencja ta z roku na rok wciąż wzrasta.
Według danych Narodowego Banku Polskiego od 2001 roku koszty pracy w firmach stanowiły ok. 65 %. Teraz wynoszą 54 %. Niestety, procent ten ciągle spada. Czy kiedykolwiek doczekamy się drugiej Norwegii?