Miesięczne archiwum: luty 2015

Czy norweski fundusz osiągnął maksimum?

Norweski fundusz jest w głównej mierze zasilany dochodami pochodzącymi z ropy. Szef Banku Centralnego Norwegii Øystein Olsen uważa, że Norwegia osiągnęła już maksymalny stopień przychodów z tego surowca.

Oczywiście, od zawsze było wiadome, że prędzej czy później nastąpi poszukiwanie kolejnego motoru napędzającego gospodarkę norweską. Same surowce nie mogą wystarczyć. Przy obecnej cenie ropy GPFG mógł osiągnąć już teraz swoje maksimum.

Biznes w Norwegii

Biznes w Norwegii

Szef Banku Centralnego oficjalnie wzywa do zaostrzenia wydatków rządowych. Zaapelował on do władz, aby w szczególności zwrócili uwagę na zmniejszenie relacji wydawanych przychodów z ropy do PKB. Zachowałoby to fundusz dla przyszłych pokoleń Norwegów.

Norweski fundusz zasilany dochodami z eksportu ropy naftowej osiągnął poziom ponad 868 miliardów dolarów. Eksperci spodziewają się dalszego wzrostu jego wielkości nominalnej nawet do ponad 1 biliona dolarów do roku 2020. Jednak będzie się coraz bardziej kurczył relacji do PKB kraju.

Norweskie pieniądze w szwajcarskich bankach

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych opublikowało w niedzielę raport, stanowiący podsumowanie wartości wszystkich pieniędzy, jakie osoby prywatne z różnych państw przechowują na kontach szwajcarskich.

Opublikowane dane wskazują, że 115 klientów powiązanych z Norwegią łącznie mają ukrytych w szwajcarskich bankach aż 460 milionów dolarów. Ponadto, klienci Ci łącznie posiadają 314 odrębnych kont, które prawdopodobnie mają za zadanie stanowić „ucieczkę” przed norweskim rządem, a w szczególności przez podatkami. 45% z tych osób posiadało norweskie obywatelstwo lub paszport.

calculator

Co ciekawe, 300mln$ z łącznej norweskiej puli należą do jednej osoby. Tajemniczego i bardzo bogatego Norwega nie było wśród 61 wybitnych postaci wymienionych w raporcie, takich jak polityków czy biznesmenów.

Specjaliści oceniają, że Norwegia i tak pod względem „oszustw bankowych” jest daleko w tyle za innymi krajami w Europie Zachodniej. Jest to dość zaskakujące, biorąc pod uwagę państwo, którego jedną z cenniejszych wartości jest ropa naftowa, a także liczne grono morskich miliarderów.

Norweski rząd po analizie raportu zamierza sprawdzić ile spośród wymienionych osób łamie prawo. Raport został stworzony na podstawie danych zebranych do roku 2007, które zostały wykradzione i udostępnione, dzięki czemu stanowią największy w historii wyciek bankowych informacji.

Rosnąca popularność walut skandynawskich

Coraz częściej polskie przedsiębiorstwa handlując z krajami skandynawskimi rozliczają się w walutach zagranicznych. Polacy wybierają wówczas lokalne waluty np. korony norweskie lub szwedzkie. Rosnąca popularność walut skandynawskich jest wynikiem zwracania większej uwagi na rynki północnej Europy.

Spada również dysproporcja pomiędzy wahaniami dolara lub euro w stosunku do mniej popularnych walut. Już teraz polskie przedsiębiorstwa z sektora małych i średnich przedsiębiorstw miesięcznie wydają ponad milion koron. Waluty te są w pewnym sensie bezpieczniejsze od polskiej złotówki, ponieważ dotyczą bardziej rozwiniętych gospodarek.

599987_72438734

Zapotrzebowanie na korony norweskie i szwedzkie może osiągać aż setki milionów. Potencjał tych walut stale rośnie. Zmienność na koronach jest bardzo duża ze względu na rozmiar rynku, który jest zdecydowanie mniejszy niż rynek dolara czy euro.

W przyszłości nawet duże przedsiębiorstwa mogą być zainteresowane dokonywaniem interesów w tych walutach. Obecnie nawet część firm, które rozliczały się ze Skandynawią w dolarach, teraz przechodzi na korony. To idealna alternatywa dla handlu z Unią Europejską czy też Rosją.